Nadal grożą nam bańki spekulacyjne
- To oczywiście nie jest wspaniała wiadomość, ale przynajmniej nie grozi nam podwójne dno - mówi Jerôme Cazes, dyrektor generalny grupy Coface
"Rz:" Na początku roku grupa Coface oceniła, że światowy kryzys już się skończył, ale nadal jest spore ryzyko baniek spekulacyjnych. Czy dziś ta ocena jest podobna?
Jerôme Cazes: Tak, choć nieco poprawiliśmy naszą prognozę na ten i następny rok; oceniamy, że nie widać już ryzyka podwójnego dna i nawrotu kryzysu w najbliższych 12, a nawet 18 miesiącach. Co prawda przewidujemy pewne spowolnienie w części państw – Polsce to nie grozi – na przełomie tego i przyszłego roku, jednak będzie ono marginalne. Wzrost gospodarczy na świecie zwolni z ok. 3,4 proc. w tym roku do 3,2 proc. w przyszłym. To oczywiście nie jest wspaniała wiadomość, ale przynajmniej nie grozi nam podwójne dno.
A ryzyko baniek spekulacyjnych?
Nadal się utrzymuje. Jednak paradoksalnie może je zmniejszyć fakt, że raczej nie sprawdzą się optymistyczne prognozy dla amerykańskiej gospodarki, które część ekonomistów głosiła na początku tego roku. Według nich, gospodarka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta