Niedługo w mediach będzie lepiej
Kto był awanturnikiem politycznym, ten nie powinien trafić do władz telewizji publicznej i Polskiego Radia – mówi członek KRRiT Krzysztof luft
Rz: Właśnie ruszył konkurs na członków rad nadzorczych mediów publicznych. Jak będzie wyglądał?
Krzysztof Luft, członek KRRiT: Nim rozpocznie się konkurs, uczelnie wyłonią i zgłoszą swoich kandydatów – bo to one zgodnie z ustawą mają do tego prawo. Konkurs będzie trzystopniowy. Pierwszy etap to sprawdzenie, czy kandydaci spełniają wymagania formalne. Drugi będzie polegał na merytorycznej ocenie zgłoszeń. I z grupą wyłonioną w drugim etapie będziemy się chcieli spotkać na rozmowach kwalifikacyjnych.
Ile osób zostanie zakwalifikowanych do ostatniego etapu, czyli rozmowy?
Nie powinno to być więcej niż trzykrotność miejsc obsadzanych przez KRRiT w każdej z rad (Krajowa Rada obsadza pięć miejsc w TVP i Polskim Radiu – red.). Ale nie wiemy, ile napłynie zgłoszeń. Dużo zależy od uczelni.
Jest jakiś limit w przyjmowaniu zgłoszeń?
Nie ma. Jedynym ograniczeniem jest to, że zgłaszać kandydatów mogą tylko uczelnie akademickie. A co do liczby zgłoszeń – mamy wielką niewiadomą. Może ich wpłynąć kilkaset albo kilkadziesiąt.
Albo kilka. Co wtedy?
Wtedy członkowie Krajowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta