Tolerancja pomoże dogonić Europę
Dialog i tolerancja są nam potrzebne, by uzgodnić narodowy plan działania pozwalający na rozwój Polski w imię interesu naszych dzieci i wnuków – pisze prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Wprowadzanie do dyskusji o tolerancji problemu rozwarstwienia społecznego – podziału na biednych i bogatych, wykształconych i mniej wykształconych – jest, moim zdaniem, zadaniem dość karkołomnym. Zawiera bowiem wewnętrzne, ukryte założenie, że tego typu podziały są trwałe i ostre. Takie założenie może być prawdziwe w odniesieniu do społeczeństw kastowych czy feudalnych społeczeństw stanowych. Wobec współczesnego społeczeństwa polskiego wydaje mi się jednak chybione.
Liberalne społeczeństwa epoki postindustrialnej charakteryzuje bowiem znaczna mobilność na drabinie społecznej. W czasie życia jednostki możliwe jest przemieszczanie się po niej zarówno z dołu do góry, jak i w przeciwnym kierunku. I mimo że wiele badań wskazuje, iż zazwyczaj ruch ten odbywa się o jeden, góra dwa szczeble, to przecież znane są przypadki fortun zdobywanych dzięki własnym umiejętnościom, przedsiębiorczości czy innym talentom.
Brak dialogu społecznego oznacza nie tylko napięcia społeczne, strajki i protesty, ale także obniża poziom zaufania do rządzących
Podział na warstwy społeczne jest przy tym zdecydowanie nieostry. Różnice te mają tendencję do zacierania się. Pewne style życia i mody kreowane przez wyższe warstwy społeczne przenikają do niższych. Niektóre rozrywki klas niższych awansują do sfer wyższych. Próby zhierarchizowania i ustrukturyzowania społeczeństwa na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta