Kult nagrywał bez prądu
Owacją na stojąco zakończył się wczorajszy koncert Kultu z cyklu „MTV Unplugged”. Muzycy zabrali publiczność w podróż do lat 80., grając wiele dawno niesłyszanych utworów, m.in.: „Mędraków”, „Tan”, „Berlin 1932”. Nie zabrakło stworzonych specjalnie do akustycznego grania kompozycji ojca Kazika, Stanisława Staszewskiego – „Celiny” czy „Dziewczyna się bała pogrzebów”. Zespół rozkręcał się powoli, ale z kawałka na kawałek brzmiał coraz lepiej. Jak przyznał Kazik, tym razem grali „podwójnie bez prądu”.
Płyta z koncertu ukaże się jeszcze w tym roku.