Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prokurator łapał rabusia

02 grudnia 2010 | Życie Warszawy | janblik

Dzięki interwencji świadków ujęto rabusia, który okradł pieszego w centrum Pragi-Północ.

Prokurator Maciej Nowicki wczoraj ok. godz. 8 rano jechał tramwajem linii 26 do pracy. Wysiadł na Targowej na wysokości Kijowskiej.

– Zauważyłem, że na pobliskim przejściu młody mężczyzna szarpie się ze starszym. Wyrwał mu torbę – opowiada śledczy.

Prokurator pobiegł za sprawcą. Do pościgu włączył się inny świadek. Ruszyli samochodem za uciekającym bandytą. Zauważyli go na ul. Marcinkowskiego. Tam zostawili auto i dogonili go pieszo. – Zatrzymaliśmy go niemal pod samą prokuraturą – mówi Maciej Nowicki.

Bandytę oddano w ręce policji. Miał przy sobie skradzioną torbę starszego pana oraz nóż.

Prokurator Nowicki przyznaje, że w takiej sytuacji był po raz pierwszy.

– Nie bałem się, ale adrenalina była wysoka – mówi. Dodaje, że jeśli po raz kolejny będzie świadkiem podobnego zdarzenia, też zareaguje. – To mój obowiązek nie tylko zawodowy, ale też społeczny – mówi.

Brak okładki

Wydanie: 8792

Spis treści

Święta i sylwester z klasą

Zamów abonament