Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Noblista czeka na śmierć

04 maja 2016 | Kultura | Marcin Kube
Imre Kertész podczas gali noblowskiej w Sztokholmie, grudzień 2002 r.
źródło: AFP
Imre Kertész podczas gali noblowskiej w Sztokholmie, grudzień 2002 r.
Imre Kertész,
źródło: Rzeczpospolita
Imre Kertész, ""statnia gospoda", przeł. Kinga Piotrowiak-Junkiert, W. A. B., Warszawa 2016

„Ostatnia gospoda" to przejmujący dziennik 
Imre Kertésza, który u nas ukazuje się już po odejściu pisarza.

„Wczoraj zrozumiałem, że mój parkinson zaczął nagle przyspieszać, niedługo zajmie mi całą lewą stronę i potem stanie się coraz bardziej męczący. Muszę się spieszyć ze wszystkim" – czytamy w przetłumaczonej właśnie, ostatniej książce Kertésza, który zmarł w marcu w wieku 86 lat. Nosi ona tytuł „Ostatnia gospoda" i była wydana w oryginale w 2014 r. z podtytułem „Zapiski". Stanowi literacko dopracowany dziennik z lat 2001–2009, choć nie znajdziemy w nim konkretnych dat. Skrywa także szkic do nieukończonej powieści autobiograficznej.

Ciekawy to okres w życiu pisarza, przede wszystkim dlatego, że w 2002 r. otrzymał Nobla. Pisał o tym na gorąco: „Od dwóch dni udzielam tylko wywiadów; zachowuję się, jakbym zawsze się tym zajmował. Ale w jakiś sposób jestem daleko od tego wszystkiego". Jest dumny, ale też ogarnia go coraz większe zmęczenie.

W kolejnych latach jest mu coraz ciężej. Parkinson się nasila, a żona Magdi walczy z nowotworem (skutecznie, bo żyje do dziś). Zwiększa się także jego krytyka rzeczywistości. Choć jeśli ktoś odrobinę zna Kertésza i jego twórczość, ten wie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10436

Wydanie: 10436

Spis treści
Zamów abonament