Umowa UE z USA tonie
Szanse na zawarcie Transatlantyckiego Porozumienia o Handlu i Inwestycjach (TTIP) przed końcem kadencji prezydenta USA Baracka Obamy są bliskie zera.
Francja sprzeciwia się umowie, która jej zdaniem daje nadmierne przywileje amerykańskim koncernom oraz podcina unijne normy ochrony środowiska i zabezpieczenia socjalne. Protekcjonistyczne nastroje narastają także za Odrą. To jeden z efektów kryzysu migracyjnego. Niemcy sprzeciwiają się prowadzeniu rokowań z USA w tajemnicy. Ale dyplomaci ostrzegają: z następcą Obamy zawrzeć TTIP będzie jeszcze trudniej.