Czy uczyni Amerykę wielką
Sporą część obietnic Trumpa da się zrealizować. Ale może przeszkodzić w ich spełnieniu opór Kongresu.
Donald Trump obiecywał w kampanii wyborczej, że „uczyni znów Amerykę wielką". W pierwszym wystąpieniu po ogłoszeniu wyników wyborów stwierdził, że za jego rządów, „ludzie, o których zapomniano, będą pamiętani". Była to aluzja do milionów Amerykanów, którzy w ostatnich dwóch dekadach tracili pracę w fabrykach z powodu globalizacji.
Od dziesiątków lat nie przejmował w USA władzy człowiek mający program wyborczy tak bardzo odwołujący się do handlowego protekcjonizmu. Czy jednak uda mu się wcielić w życie jego ambitne, acz kontrowersyjne obietnice?
Szantaż handlowy
Donald Trump obiecywał w kampanii wyborczej, że przyjmie ostry kurs wobec „nieuczciwych" praktyk handlowych Chin. Departament Stanu miałby oficjalnie uznać ChRL za kraj manipulujący kursem własnej waluty, a gdyby Chiny nie chciały pójść na ustępstwa wobec USA, produkty z Państwa Środka miałyby zostać obłożone karnym cłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta