Warszawa chce sojuszu z Kijowem
Polski rząd działa w głębokim przekonaniu, że dla bezpieczeństwa naszego kontynentu nieodzowna jest europejska, stabilna politycznie i ekonomicznie Ukraina – pisze minister spraw zagranicznych.
Kijów, 15 października. Ukraińcy i Polacy, w tym duchowni różnych wyznań, przede wszystkim katolicy obojga obrządków, wspólnie uczestniczą w uroczystości nadania jednej z ulic miasta imienia Jana Pawła II. Wydarzenie to skłania do refleksji nad stosunkami polsko-ukraińskimi. Za jego sprawą w ukraińskiej przestrzeni publicznej pojawił się bowiem znak o potężnej mocy zbliżania. Święty Jan Paweł II, papież rodem z Polski, ale sercem całego „świata obywatel", był przecież wielkim przyjacielem Ukrainy.
Partnerstwo z Ukrainą pozostaje kluczowym zadaniem polityki zagranicznej naszego państwa. Jest to relacja głęboka i wielopłaszczyznowa, tak jak między sąsiadami związanymi nie tylko bogatą, wielowiekową spuścizną historyczną, ale również poczuwającymi się do odpowiedzialności za wspólną europejską przyszłość.
Dlatego nie może zaskakiwać intensywny i rzeczowy charakter współpracy polsko-ukraińskiej. Ja i mój zespół jesteśmy w stałym kontakcie z ukraińskimi kolegami z MSZ: błyskawicznie reagujemy na bieżące sytuacje dwustronne i na forach międzynarodowych. Nie chowamy trudnych tematów pod dywan, ale też nie tracimy z oczu szans. Cenię sobie relację z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkinem, zbudowaną na poczuciu odpowiedzialności za państwo i profesjonalizmie.
Symbole i interesy
Wysoką wartość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta