Sprzedają i ćwiczą się w biznesie
debata „Rz" | Dla tysięcy Polaków sprzedaż bezpośrednia stała się drogą do własnej firmy. Jeszcze częściej jest to szkoła przydatnej w życiu przedsiębiorczości. Anita Błaszczak
Sprzedaż bezpośrednia to cenna i dla wielu Polaków jedyna okazja, aby nauczyć się przedsiębiorczości – zgadzali się przedstawiciele branży i eksperci uczestniczący w debacie „Rzeczpospolitej" zorganizowanej w związku z VI Polskim Dniem Sprzedaży Bezpośredniej.
Jak zwracał uwagę Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, sprzedaż bezpośrednia nadrabia braki w systemie edukacyjnym, gdyż polska szkoła nie przygotowuje do wejścia na rynek pracy czy rozpoczęcia działalności gospodarczej. Dlatego też ponad 980 tys. osób zajmujących się sprzedażą bezpośrednią (nawet jeśli większość z nich traktuje ją jako zajęcie dodatkowe) zdobywa bardzo przydatne w życiu umiejętności. Uczą się m.in. budować relacje z innymi, pracować zespołowo, negocjować (co przydaje się także w życiu rodzinnym) oraz, oczywiście, sprzedawać. – Przecież przez całe życie coś sprzedajemy. Nawet nie prowadząc własnej działalności gospodarczej, sprzedajemy swoje pomysły, swoją pracę, ofertę swojej kancelarii prawnej – zwracał uwagę Jeremi Mordasewicz.
Nie bez znaczenia jest też rola sprzedaży bezpośredniej w aktywizacji osób bezrobotnych oraz biernych zawodowo. – Z naszych badań wynika, że aż dla 27 proc. osób sprzedaż bezpośrednia jest alternatywą dla bezrobocia – przypominała Ewa Kudlińska-Pyrz, przewodnicząca Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta