![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pułapki dla orkiestry
Warszawska Jesień, dawna fabryka wódek Koneser, ul. Ząbkowska 27/31, piątek (26.09), godz. 19.30; Studio im. Lutosławskiego 17, sobota (27.09), godz. 12, Filharmonia Narodowa, ul. Jasna 5, sobota (28.09), godz. 19.30, bilety: 20 – 30 zł, do kupienia w kasie FN, tel. 022 551 71 30 lub na godzinę przed koncertami
Po co współczesnemu kompozytorowi potrzebna jest orkiestra? Na przykład po to, by improwizowała razem z ogromnym instrumentarium elektronicznym. Co z tego wyniknie, przekonamy się podczas piątkowego wieczoru w Koneserze. Posłuchamy dzieła Karlhainze Stockhausena „Hymnem”. To ma być jedno z wydarzeń 51. międzynarodowego festiwalu Warszawska Jesień.
Finałowy, sobotni koncert będzie bardziej tradycyjny. Wystąpi NOSPR pod dyrekcją Jacka Kapszyka. W programie jest „Concerto lugubre” założyciela festiwalu, zmarłego w 1981 r. Tadeusza Bairda, oraz prawykonanie utworu Marcina Bortnowskiego „...zapatrzony w serce światła, w ciszę”.
Cały festiwal zakończy utwór Argentyńczyka Oscara Strasnoya pod wymownym tytułem „The End”. Ale zanim nastąpi koniec, warto się wybrać w sobotnie południe na spotkanie z muzyką Maurizio Kagela.
j.m.
