Rzadkość, czyli tania dobra kuchnia
Czy jeśli w restauracji jest drogo, mamy gwarancję przyzwoitego jedzenia? Nie, ale jeśli jest tanio, spodziewać się należy, że będzie kiepsko. Wciąż brakuje w Warszawie jadłodajni na wysokim poziomie, gdzie bezpretensjonalna kuchnia bazowałaby na niedrogich, lecz dobrych składnikach, a nie kostce rosołowej i innych ulepszaczach. Vegabar przy ul. Oboźnej, Babooshka przy ul. Kruczej, Cafe Magiel przy ul. Chełmskiej – zaledwie kilka adresów w mieście zasługuje na rekomendację. A niedroga i dobrej jakości kuchnia azjatycka to – jak na razie – tylko marzenie.