Białe złoto dla królów i dla mleczarzy
Drezno śladami porcelany. Porcelanowe naczynia, porcelanowe figurki, porcelanowe malowidła, porcelanowe ozdoby – w mieście, w którym wynaleziono porcelanę, będziemy ją widywać nader często
Spacer porcelanowym szlakiem trzeba zacząć od Zwingeru. Rokokowy zespół architektoniczny z wewnętrznym dziedzińcem otoczonym galeriami, z fontannami, okazałą Bramą Koronną i pięknymi pawilonami mieści kilka bezcennych historycznych zbiorów. Jednym z najbardziej imponujących jest kolekcja porcelany Augusta Mocnego, której trzon – mimo wojen i kataklizmów – przetrwał do dziś. Najbogatszy na świecie zbiór, liczący ponad 20 tysięcy eksponatów, to efekt pasji króla. Jego zamiłowanie do szlachetnej ceramiki było tak znane, że już współcześni nazwali je maladie de porcelaine – chorobą porcelanową.
Długie przeszklone galerie Zwingeru wypełniają więc gabloty i półki z porcelaną. Stoją tam ogromne wazy Dragonów z czasów dynastii Qing (1644 – 1911) i biało-niebieskie misy powstałe za panowania cesarza Kangxi (1662 – 1722). Filigranowe figurki chińskich dam i granatowo-czerwone japońskie czarki w stylu Imari. I trójwymiarowa scena śmierci świętego Hieronima, i gigantyczny porcelanowy bukiet kwiatów o gałązkach cienkich jak słomki – królewski prezent, który przyjechał do Drezna z Francji. A wśród całego tego przepychu niepozorne naczynia z brązowej ceramiki – te same, które z taką dumą równo 300 lat temu zaprezentował królowi Jan Fryderyk Böttger, wynalazca europejskiej porcelany.
Czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta