Chiny trzymają się mocno
Reformy gospodarcze uczczono w Pekinie z wielką pompą. O politycznych nie ma mowy
– Przyszły rozwój Chin musi się opierać na reformie i otwarciu – powiedział wczoraj paru tysiącom najwyższych urzędników państwowych i partyjnych prezydent Hu Jintao. Wszyscy zebrali się w Wielkiej Hali Ludowej przy placu Tiananmen, by uczcić historyczne wydarzenie sprzed 30 lat.
Prezydent Hu: – Partia Komunistyczna pozostanie kręgosłupem i rdzeniem Chin
W grudniu 1978 roku, ponad dwa lata po śmierci Mao Zedonga, jego dawny rywal Deng Xiaoping na tyle umocnił się u władzy, że mógł na plenum KC Komunistycznej Partii Chin uruchomić proces stopniowej liberalizacji znajdującej się w opłakanym stanie gospodarki. Efekty reform przeszły najśmielsze oczekiwania.
Jak zauważył Hu Jintao, inercja dawnego systemu centralnego planowania ustąpiła ogromnej dynamice gospodarczej. Średnie roczne tempo wzrostu PKB w ostatnich trzech dekadach sięgnęło niemal 10 procent, było więc ponadtrzykrotnie wyższe od średniej światowej. Chińska gospodarka jest dziś prawie 70-krotnie większa niż w 1978 roku. Państwo Środka to gospodarczy gigant, który ma coraz większy wpływ na resztę świata.
– By rosnąć, Chiny potrzebują świata, a świat nie może rosnąć bez Chin. Nasz model wzrostu musi być trwały, musimy się koncentrować na podnoszeniu standardów życia ludzi, pilnować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta