Paralizator ogłusza, ale czasem zabija
Jak podała prasa, funkcjonariusze Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej (Royal Canadian Mounted Police – RCMP) nie odpowiedzą za śmierć Roberta Dziekańskiego, który zmarł po obezwładnieniu go paralizatorem elektrycznym na lotnisku w Vancouver w ubiegłym roku. Według RCMP taser został użyty wskutek agresywnego zachowania Polaka, zmęczonego trudami podróży i wielogodzinnym oczekiwaniem na matkę. Taser (odmiana paralizatora) to broń ręczna, często o kształcie pistoletu, wyrzucająca impuls elektryczny o napięciu 50 tys. wolt, który powoduje paraliż ciała, ale w ekstremalnych przypadkach kalectwo, a nawet śmierć (wskutek uszkodzenia serca).
Sprawa bulwersuje, ponieważ ofiarą wypadku był polski obywatel. Nie powinniśmy jednak zapominać, że tasery stanowią codzienne wyposażenie nie tylko służb kanadyjskich. W Polsce do ich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta