Niezwykła panorama XIX-wiecznych Włoch
Tak jak utarło się mówić, że Tołstoj całe życie pisał o Kropotkinie, tak Paolo i Vittorio Taviani do pewnego momentu realizowali jeden film reprezentujący ich lewicowe poglądy.
Z czasem zaczęli budować skomplikowane utwory, eksperymentując z wyodrębnianiem różnych warstw narracyjnych. Ich bohater – luźno wzorowany na postaci z opowiadania Tołstoja „Boskie i ludzkie” – przechodzi typową drogę kariery politycznej mieszczanina, który staje się przywódcą toskańskich anarchistów. „Święty Michał miał koguta” to drugi po „We władzy ojca” najgłośniejszy film Tavianich. Pokaz w Iluzjonie w piątek o godz. 18.15.