Decyzje podejmowane z aptekarską precyzją
Rozmowa ze Stanisławem Leszczyńskim. Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Chopin i jego Europa” zdradza, jak powstał tegoroczny program i co sprawia, że wybitni artyści tak chętnie przyjeżdżają do Warszawy
Rz: Czy kryzys nie spowoduje, że tegoroczny festiwal będzie skromniejszy od poprzednich?
Stanisław Leszczyński: Nie. Zachowujemy podobną proporcję między kameralnymi i dużymi koncertami z udziałem orkiestr Filharmonii Narodowej, Sinfonii Varsovii, Orkiestry XVIII wieku, Orchestre des Champs-Élysées czy Concerto Köln.
Nie trzeba dokonywać oszczędności?
Pierwotne zamierzenia były nieco bogatsze, ale i tak tegoroczna edycja może kosztować więcej niż ubiegłoroczna, gdyż zaprosiliśmy więcej zespołów i umieściliśmy w programie oratoria. Zdecydowaliśmy się na prezentację „Stworzenia świata” Haydna z Orkiestrą XVIII Wieku Fransa Brüggena oraz „Eliasza” Mendelssohna pod dyrekcją Philippe Herreweghe.
„Stworzenie świata”, którym zachwycał się przez całe życie Chopin, jest szczególnie ważne, gdyż zostanie przygotowane specjalnie dla najmłodszego odbiorcy. To nowe edukacyjne oblicze festiwalu. Żałuję tylko, że musieliśmy zrezygnować z innego „dziecięcego” projektu, jakim byłby „Cyrulik sewilski” Rossiniego w wersji na orkiestrę dętą.
Z roku na rok pojawia się za to coraz więcej koncertów z udziałem artystów grających na dawnych instrumentach.
To szczególna wartość tego festiwalu. Do jej realizacji udaje nam się pozyskać bardzo różnych muzyków – od autorytetów w wieku, powiedziałbym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta