Łotwa nie rozliczy Rosji za ZSRR?
Łotewska komisja rządowa, która do 2010 roku miała oszacować wszystkie straty wynikłe z okupacji radzieckiej, przestała istnieć. Została zlikwidowana w ramach cięcia kosztów. Rosjanie odetchnęli z ulgą.
Komisja istniała od 2005 r. W kwietniu ujawniła, że straty Łotwy spowodowane przez ZSRR w latach 1950 – 1990 sięgnęły 18,5 mld dolarów. Kilkaset milionów dolarów Łotwa miała stracić na wydobywaniu przez Rosjan kopalin (m.in. kruszywa i piasku) oraz eksploatacji portów. Szef zespołu Edmund Stankevic mówił, że straty te powinna zrekompensować Rosja, spadkobierczyni ZSRR.
Rosyjska prasa na wieść o rozwiązaniu „skandalicznej” komisji dowodziła, że Rosjanie „wpompowali” w łotewską gospodarkę miliardy dolarów. „Wremia Nowostiej” napisały też, że Łotwa – oskarżając ZSRR – chce ukryć własne problemy wewnętrzne.