Latem do pubów i restauracji warto przyjąć studentów na zlecenie
Gdy sezonowo potrzeba większej ilości rąk do pracy, możemy rozważyć kilka opcji dotyczących tego, jakie umowy najlepiej zaoferować nowym osobom. Nie zawsze musi to być angaż pracowniczy
W czasie wakacji nie raz brakuje osób do pracy. Dzieje się tak zwłaszcza tam, gdzie sezon wymaga większego nakładu pracy. Tak będzie w atrakcyjnych turystycznie miejscowościach nad morzem, jeziorami czy w górach, gdzie do obsługi klienta potrzebujemy dodatkowych osób – kelnerów, barmanów, recepcjonistów, kasjerów czy sprzątaczek. Oczywiście wybór właściwej osoby jest bardzo ważny. Jednak zanim rozpoczniemy nabór na dane stanowisko, musimy wiedzieć, jakie warunki pracy możemy zaoferować. Oznacza to, że nie tylko powinniśmy określić pułap zarobków, które jesteśmy w stanie zapłacić, ale i to, jaką formę zatrudnienia możemy realnie zaproponować. Nie należy przy tym zapominać, że o kosztach zatrudnienia zadecyduje także i to, kogo przyjmujemy do pracy i na jakiej podstawie.
Kontrakt cywilnoprawny...
W praktyce popularną formą zatrudnienia osoby na taki krótki wakacyjny czas jest umowa-zlecenie. Jest ona uregulowana nie w kodeksie pracy, lecz w kodeksie cywilnym. Osoba, z którą zawrzemy taki kontrakt, nie będzie więc pracownikiem. Jaka to różnica?
Taka na przykład, że pracownik przy wykonywaniu swoich obowiązków podlega przełożonemu. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się bowiem do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta