Gospodarz zapłaci, gdy skradną nam walizki
W miejscu noclegu musimy być bezpieczni. Pomaga w tym prawo, wprowadzając surową odpowiedzialność właścicieli obiektów hotelarskich
Hotelarze nie mogą wyłączyć swojej odpowiedzialności ani przez umowę z klientem, ani przez jakiekolwiek ogłoszenie (np. tabliczkę w recepcji: „Za wniesiony bagaż nie odpowiadamy”). Tak wynika z art. 846 – 852 kodeksu cywilnego. Utrzymujący zarobkowo hotele, pensjonaty, motele czy gospody odpowiadają za utratę lub uszkodzenie rzeczy wniesionych tam przez osoby korzystające z ich usług.
Są jednak wyjątki
Wyjątkiem jest szkoda wynikła z właściwości tej rzeczy, z powodu siły wyższej albo była zawiniona wyłącznie przez poszkodowanego, jego osobę towarzyszącą, zatrudnioną albo go odwiedzającą.
Nie ma znaczenia forma prawna obiektu, choć reżimowi hotelarskiemu nie podlegają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta