Szaleńcy wydają płyty
Novika opowiada o nagraniu „Lovefindera”, który dziś ma premierę, i promocyjnej potędze Internetu
Rz: W latach 90. była pani prekursorką i pionierką klubowej muzyki w Polsce. Jak czuje się pani w epoce internetowej rewolucji?
Novika: Mam dwojakie wrażenia. Ze wzruszeniem wspominam narodziny naszej sceny klubowej i czas, gdy płyty były cenione i chętnie kupowane. Kiedy debiutowałam z grupą Futro, wydaliśmy cztery single, każdy z nich starannie, z remiksami i atrakcyjnym pudełkiem. Dziś byłoby to niemożliwe. Równocześnie inspirują mnie nowości i tempo zmian. Weźmy portal społecznościowy Facebook – w jednej chwili był czymś niesamowicie świeżym, w następnej – okazał się już passé. To jednocześnie śmieszne i fascynujące, bo za sprawą nowych narzędzi komunikacyjnych dochodzi do niezwykłych zdarzeń. Na Facebooku toczą się muzyczne dyskusje między ludźmi, którzy nigdy się nie spotkali. Często te wirtualne debaty są swobodniejsze i śmielsze, a wymiana zdań bardziej błyskotliwa niż w realnym kontakcie.
Czy Internet zmienił życie twórców i odbiorców muzyki na lepsze?
Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Dostęp do muzyki jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta