Bez premier nie przeżyjemy
Wanda Zwinogrodzka, szefowa Teatru Telewizji
Rz: Dla Teatru Telewizji tegoroczny festiwal ma szczególny charakter, bo to dziesiąta, jubileuszowa edycja. I okazja do podsumowań.
WANDA ZWINOGRODZKA: W katalogu festiwalowym drukujemy listę spektakli nagrodzonych w ciągu tych dziesięciu lat. Obrazuje ona na swój sposób dorobek Teatru Telewizji. Myślę, że nie wypada on najgorzej. Figuruje w nim wiele wartościowych przedstawień, są znakomite nazwiska autorów, reżyserów, aktorów.
Jaką rolę dotąd odegrał festiwal?
Wpisał się w kalendarz letnich imprez kulturalnych. Stanowi oczywiście podsumowanie sezonu teatralnego w publicznym radiu i telewizji, ale zarazem jest auto- nomicznym wydarzeniem artystycznym. Ma własną publiczność, która z tej okazji ściąga do Sopotu z całego Trójmiasta oraz z pobliskich miejscowości. Z roku na rok widzów jest coraz więcej, tym samym festiwal znakomicie promuje scenę radiową i telewizyjną, a taka właśnie intencja przyświecała jego założycielom – Jackowi Wekslerowi i Januszowi Kukule.
Czym tegoroczny festiwal różni się od poprzednich edycji?
Będzie skromniej, niż bywało, ale jeśli idzie o liczbę spektakli – pokażemy ich tyle co w ubiegłych latach. Postanowiliśmy też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta