Gwiazdorzy pod wodzą dziwaka
Wicemistrzowie świata przegrywają już przed wyjściem na boisko. Drużynę rozbijają konflikty
Kiedyś kadrą rządził Zinedine Zidane, słuchając podpowiedzi tylko swoich kolegów z Bordeaux – Bixente Lizarazu i Christophe’a Dugarry’ego. Kogo nie lubił Zidane, tego w kadrze nie było. Żaden selekcjoner od 1998 roku nie był w stanie przyćmić autorytetu Zidane’a, żaden nawet tego nie próbował, bo za piłkarzem stał naród.
Teraz w reprezentacji nie ma Zidane’a ani żadnego piłkarza, który przejąłby jego rolę. Jest za to selekcjoner, który konsekwentnie burzy swój autorytet. Domenech i nieporozumienia trzymają się razem. Dzień przed pierwszym meczem Francji (dziś z Urugwajem) trener udawał, że wszystko jest w porządku, chociaż wiadomo, że w jego drużynie każdy idzie w swoją stronę.
Francja w RPA odcięła się od świata, selekcjoner na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta