![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Podobne do siebie „gadające głowy”
Przedstawiciele agencji reklamowych oceniają spoty wyborcze
Przemysław Bogdanowicz, BBDO Warszawa
W wyborach prezydenckich nie liczą się programy, ale to, kim jest kandydat. W tym kontekście zdecydowanie najlepszy jest spot Bronisława Komorowskiego. Niektórzy Polacy znają jego życiorys, inni nie. Dlatego warto opowiedzieć, kim on jest. W skali od jednego do dziesięciu Komorowskiemu daję osiem punktów. Drugie miejsce zajmuje Jarosław Kaczyński. Jego spot jest zgodny z jego postacią i poglądami. Pokazuje się on nam jako urzędnik państwowy, dla którego najważniejsza jest polska historia i tradycja. Symbolem tego jest dąb Bartek. Daję mu siedem punktów. Na trzecim miejscu Andrzej Olechowski – pięć punktów. Klip Grzegorza Napieralskiego jest przegadany, nudny i pokazuje, jak nie należy się komunikować z ludźmi (trzy punkty). To, co pokazał Waldemar Pawlak, to czysta propaganda. Zarówno on, jak i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
