Miasto ludzi twórczych
Mieszkanie, dostęp do sal konferencyjnych, pracowni. Wszystko to niemal za darmo. Właściciele dawnego ośrodka dla uchodźców w Unna-Massen postawili na kreatywne miasteczko.
Kierunek Unna-Massen, Lippestrasse.
– Gdzie? – na lotnisku Dortmund pyta zaskoczony taksówkarz. Wklepuje nazwę do GPS. Nie pomaga. Nerwowo chwyta za telefon. Ale i to na nic. W świadomości jego kolegów ten adres po prostu nie istnieje.
Kierowca rozkłada ręce i jedzie „na czuja“. Mijamy pola, warsztaty, kilka domów. Po kilkunastu kilometrach następuje zwężenie drogi. Widok z kategorii: tu stał szlaban. Obok niedziałająca sygnalizacja świetlna i równie bezużyteczne kamery.
Wjeżdżamy. Zza zarośli wyłania się zabudowa. „Miasto duchów“ – jak później słyszę. Odnowione dwu-, trzykondygnacyjne domy, place zabaw, przystrzyżone trawniki i... puste ulice. Na terenie obejmującym kilkanaście hektarów przez 58 lat działania ośrodka zamieszkiwało ok. 2, 5 miliona uchodźców. Dziś żyje około 20 rodzin.
Nie wyjadę, nie wrócę
– Niewielu już tu zostało, ale ja nie wyobrażam sobie życia w innym miejscu – mówi Dagmar Giermann, która w dawnym obozie żyje od niemal 30 lat. Sprowadziła się tu, jak mówi, z „miłości“....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta