Jasne okna nad szkołą Lindy i Ślesickiego
Wielkie patio z amfiladą i dachem ze szkła. Przez lata pracowały tu ciężkie maszyny. Dziś w dawnej hali ulokowała się Warszawska Szkoła Filmowa. Wokół ma szansę powstać kulturalne centrum.
Ulica gen. Zajączka 7. W warszawiakach z metryką powyżej trzydziestki adres ten wywołuje jednoznaczne skojarzenia: Zespół Szkół Elektronicznych i kino Elektronik. Ale teraz przy gen. Zajączka sporo się zmienia.
Hala, która ma „coś”
Przyszli elektronicy nadal w tym miejscu urzędują, choć zajmują ledwie część obszernego budynku. Jedno ze skrzydeł użyczyli Policealnej Szkole Artystycznej. Działa tu od 18 lat.
– Nasi absolwenci pracują przy większości powstających dziś produkcji telewizyjnych i filmowych – usłyszeliśmy w holu pełnym kostiumów i masek. Kilka studentek przygotowywało się do egzaminu z charakteryzacji i wizażu. Ale nie to miejsce, choć ciekawie zaaranżowane, przyciągnęło naszą uwagę.
Od kilku tygodni tętni życiem położona na tyłach zespołu szkół hala dawnych warsztatów mechanicznych.
W dobie miniaturyzowania eletroniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta