Drożej tylko na Słowacji
Przewozy kolejowe w Polsce w 2007 roku przestały rosnąć. Firmy transportu kolejowego domagają się niższych stawek dostępu do infrastruktury, aby obniżyć swoje ceny i skuteczniej konkurować z transportem samochodowym
Według firm transportowych koszty dostępu do infrastruktury stanowią jedną trzecią ceny przewozu. Zdaniem członka zarządu CTL Logistics Krzysztofa Niemca cena przejechania pociągiem jednego kilometra (czyli pociągokilometra) jest w Polsce jedną z najwyższych w Europie.
Wyższe stawki mają tylko koleje słowackie. Przewoźnicy narzekają, że nie dość, iż drogo płacą, to jeszcze niewiele za swoje pieniądze otrzymują. Krzysztof Niemiec podaje, że w 2007 roku na torach zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe było ok. 10 tys. punktowych ograniczeń prędkości.
Z powodu coraz gorszego stanu torów spada średnia prędkość pociągów. Pociągi towarowe jeździły we wrześniu 2006 roku wolniej niż zimą tego samego roku, chociaż to właśnie w styczniu i lutym można się spodziewać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta