Kredyty i pożyczki pod lupą fiskusa
Każdy, kto wziął kredyt bankowy, zaciągnął pożyczkę lub otrzymał spadek, może od nich zapłacić 75 proc. podatku. Fiskus nie chce już uznawać pieniędzy z tych źródeł za wytłumaczenie bogactwa podatników
Wszystko dlatego, że urzędy skarbowe zmieniły swoją interpretację przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawy o PIT). Teraz twierdzą, że podatnicy tłumaczący się ze swojego majątku mogą wskazywać jedynie te źródła przychodów, które podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym lub są od niego wolne.
Kontrowersyjny przepis
Chodzi o art. 20 ust. 3 ustawy podatkowej, na podstawie którego urzędnicy mogą sprawdzać osoby posiadające majątek, którego wartość przekracza ich roczne dochody. Zgodnie z nim wysokość przychodów niemających pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych ustala się na podstawie wydatków danej osoby w roku podatkowym i wartości zgromadzonego w tym czasie mienia. Jeżeli wydatki te i wartości nie znajdują pokrycia w mieniu wcześniej zgromadzonym, pochodzącym z przychodów uprzednio opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania, fiskus może ukarać kontrolowanego sankcyjną stawką podatku w wysokości 75 proc., co w praktyce oznacza niemal konfiskatę całego majątku.
Kłopotliwa interpretacja
Spór, który może podatników zaprowadzić nawet przed oblicze sądu administracyjnego, dotyczy „przychodów uprzednio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta