Nadszedł przełomowy rok dla e-podpisu
Siedem lat trwało popularyzowanie podpisu cyfrowego w Polsce. Dopiero w tym roku jest szansa, że polskie firmy zaczną z niego rzeczywiście korzystać
Do korzystania z e-podpisu zmuszą firmy i obywateli przepisy. Od maja urzędy administracji nie będą mogły odmówić przyjęcia podań i wniosków w formie elektronicznej. Dotychczas unikały tego jak ognia.
Od lipca w elektronicznych rozliczeniach z ZUS ma być stosowany tylko tzw. kwalifikowany e-podpis (czyli z certyfikatem poświadczającym tożsamość podpisującego). Dotychczas przedsiębiorcy w kontaktach z ZUS korzystali z bezpłatnego cyfrowego podpisu, dostarczanego przez urząd. Funkcjonował on na zasadzie dwustronnych umów między ZUS a ich klientami. I do niczego innego nie mógł służyć. Zmiana oznacza, że przedsiębiorcy będą musieli zapłacić za tzw. kwalifikowany podpis i urządzenie do jego składania. A jego posiadanie automatycznie umożliwi korzystanie z innych usług. Ich wykaz zamieszczamy w tabelce poniżej.
– Ludzie i firmy muszą mieć powody, aby stosować cyfrowe podpisy zabezpieczające przesyłane informacje. Administracja ich nie stwarzała, żadnej sprawy nie można było od początku do końca załatwić w urzędach przez sieć – powiedział „Rz” Andrzej Bendig-Wielowiejski, prezes szczecińskiej Unizeto Technologies.
Już dwa lata temu urzędy państwowe miały być gotowe do elektronicznej obsługi przedsiębiorców i osób prywatnych – przyjmowania od nich dokumentów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta