Hiszpanie lepsi od Włochów, Francuzi od Anglików
Trenerzy szesnastu uczestników turnieju w Austrii i Szwajcarii sprawdzali w towarzyskich spotkaniach potencjalnych kadrowiczów
Jedni stawiają na nowe twarze, drudzy odświeżają nazwiska doskonale znane wszystkim kibicom, jeszcze inni szukają złotego środka, próbując połączyć młodzieńczą fantazję z doświadczeniem. Wszyscy mają ten sam cel: wybrać najlepszych, którzy pojadą na mistrzostwa Europy.
Hiszpanie w meczach towarzyskich na razie nie zawodzą. A przeciwników mają nie byle jakich. W ubiegłym miesiącu wygrali z wicemistrzami świata Francuzami (1:0), teraz po znakomitym uderzeniu z woleja Davida Villi pokonali w Elche najlepszy zespół ostatniego mundialu – Włochów. Luis Aragones ma nadzieję, że jego piłkarze podczas Euro nie zapomną, jak się zwycięża.
Na Stade de France przyjechali Anglicy, którzy liczyli na pierwszą od 1949 roku wygraną z gospodarzami w Paryżu. I jeszcze trochę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta