Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Janosik z miliardem bije się z kryzysem

05 lutego 2009 | Życie Warszawy | Izabela Kraj

Nie będzie mostu przez Wisłę albo obwodnicy wokół Warszawy? Trudno. Przecież to z powodu kryzysu. Bo urzędnicy się starali! Nie uda się zbudować kolejnego muzeum, bo rząd nie dał pieniędzy? Przeżyjemy. Przecież to ten kryzys...

I tak można o dowolnych inwestycjach, które nawet bez kryzysu dalekie były (i są nadal) od realizacji. Kryzys, to takie wygodne słówko, którego za chwilę urzędnicy zaczną nadużywać, by usprawiedliwiać swoją nieudolność czy niekompetencję. No, ale żeby tak mówić, trzeba najpierw przyznać, że kryzys jest. A dotąd prezydent Warszawy odpowiadała: „W Warszawie nie ma kryzysu. Możemy najwyżej mówić o pewnym spowolnieniu”. Ach, skoro to tylko spowolnienie, to nie ma problemu. Oszczędzajmy na urzędniczych telefonach, samochodach i ołówkach. I za to budujmy wyczekane drogi, mosty i metro. Niech Warszawa przetrwa jako enklawa bez zastoju, którym straszą eksperci. I niech rząd nie zabiera pieniędzy na stołeczne budowy, bo i tak oddajemy do budżetu państwa największe w kraju janosikowe. A w tym roku tak wysokie, jakbyśmy tu mieli wciąż szczyt gospodarczy, a nie kryzys. Okrągły miliard.

Brak okładki

Wydanie: 8235

Spis treści
Zamów abonament