Nurt inicjatyw lokalnych
Nurt inicjatyw lokalnych wyrastał nie tylko z poczucia odpowiedzialności za los podkomendnych, ale także z krytycznej postawy twórców owych inicjatyw wobec zachowań ich dotychczasowych dowódców. Odpowiadał oczekiwaniom żołnierzy...
Józef Rybicki, były dowódca Kedywu Okręgu Warszawskiego AK, stwierdził: „Rozkaz, który rozwiązuje AK, zwalnia nas z przysięgi. Mówi, że każdy dla siebie musi być dowódcą, [...] po tym rozkazie Okulickiego powstaje olbrzymi bezład w całym kraju. Co się dzieje? Trudno w to uwierzyć, ale po rozwiązaniu AK powstało 1298 małych organizacji w kraju. [...] Powstają różne organizacje, które powołują się na nasze rozkazy, od góry".
Dekompozycja centrum dowódczego AK spowodowana upadkiem powstania warszawskiego, a następnie brak spójności i czytelności w działaniach następców próbujących dostosować funkcjonowanie wojskowej konspiracji niepodległościowej do warunków nowej okupacji sowieckiej spowodowały powstanie w 1945 r. trzeciego (obok poakowskiego i narodowego) nurtu w powojennym podziemiu zbrojnym – tzw. nurtu inicjatyw lokalnych.
W historii polskiej konspiracji niepodległościowej lat wojny nie był on zjawiskiem nowym, stanowił jednak – jak to trafnie zauważył ppłk Józef Rybicki – ostateczne zaprzepaszczenie kilkuletniego wysiłku scalania organizacji konspiracyjnych w jedną, podziemną armię polską w kraju. Co więcej, w wielu przypadkach proces ten miał charakter nieodwracalny. Wyrastał bowiem nie tylko z poczucia odpowiedzialności za los podkomendnych, ale także z postawy kontestacji twórców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta