Zakaz klubowy: jak się pozbyć chuligana
Wobec chuligana stadionowego sąd może orzec zakaz wstępu na imprezy masowe, a organizator meczu piłki nożnej zastosować zakaz klubowy – pisze prokurator Prokuratury Rejonowej w Żarach
W ustawie z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (DzU nr 62, poz. 504 ze zm.; dalej: ustawa) przewidziano – nieznany dotąd w polskim prawie karnym – instrument prawny w postaci tzw. zakazu klubowego. Dotychczas wydano ich około 170.
Nie ulega wątpliwości, że ustawa wyposażyła organizatorów w daleko idące uprawnienia. Zakaz klubowy – uregulowany w art. 14 ustawy – może być stosowany wyłącznie przez organizatorów meczów piłki nożnej. Jest on w swej istocie zbliżony do zakazu wstępu na imprezy masowe (zakazu stadionowego) orzekanego przez sąd jako środek karny za popełnione przestępstwo lub wykroczenie (zob. art. 41b k.k. i art. 65 – 66 ustawy).
W myśl art. 14 ust. 1 ustawy polega on na zakazie uczestniczenia w kolejnych imprezach masowych przeprowadzanych przez organizatora meczu piłki nożnej. Ukaranie zakazem klubowym może (fakultatywnie) nastąpić w razie naruszenia przez uczestnika meczu regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej. Oznacza to, że organizator może dowolnie określić, jakiego rodzaju zachowania uzasadniają zastosowanie zakazu. Problemem może być jednak to, że nie podlega to właściwie żadnej weryfikacji, np. zatwierdzeniu przez inny organ. W praktyce regulaminy wielu klubów przewidują, że zastosowanie zakazu może nastąpić nie tylko za zachowania stanowiące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta