Trzeba wykorzystać elastyczne polskie przepisy
Przedsiębiorcy narzekają, że prawo pracy jest mało elastyczne. Pracownicy twierdzą, że coraz rzadziej firmy zatrudniają na etaty, a częściej na umowy cywilnoprawne. I jedno, i drugie twierdzenie jest nieprawdziwe
Polskie prawo nie nakazuje zatrudniać wszystkich na etaty ani w sztywnych, z góry ustalonych godzinach. Oprócz umów nawiązywanych na podstawie kodeksu cywilnego można zawierać np. umowy na czas określony, na zastępstwo, matki po powrocie z macierzyńskiego mogą obniżyć wymiar czasu pracy, pracować na odległość, a dodatkowo przepisy ustawy antykryzysowej wprowadziły możliwość elastycznego liczenia czasu pracy.
Ale choć te rozwiązania istnieją, stosuje się je niezwykle rzadko. Jedynym rozwiązaniem, które jest dość powszechne – wykorzystywane przez 76 proc. przedsiębiorstw – jest zatrudnienie na czas określony.
Zdaniem specjalistów rynku pracy, jeśli chcemy skutecznie walczyć z bezrobociem oraz poprawić konkurencyjność naszych przedsiębiorstw, należałoby poznać i zacząć stosować elastyczne rozwiązania.
Dłuższy okres rozliczeniowy
Większość przedsiębiorców w Polsce stosuje miesięczne okresy rozliczeniowe. Oznacza to, że pracodawca ma obowiązek planowania czasu pracy w taki sposób, aby pracownicy nie przekroczyli obowiązującego ich wymiaru czasu pracy w ciągu 30 kolejnych dni. Jeśli będą pracowali więcej – dostają ekstra pieniądze za nadgodziny.
Ten sposób liczenia czasu pracy z uwagi na dość krótki okres jest wygodny, ale może być też kosztowny. Dlatego w obowiązującej od sierpnia 2009 roku ustawie antykryzysowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta