Najlepiej taksówkarzom było w PRL
Rozmowa dla „Rzeczpospolitej” z Andrzejem Kordasem, wiceprzewodniczącym NSZZ „Solidarność" Taksówkarzy zawodowych m.st. Warszawy
W związku z głośną ostatnio deregulacją zawodów dużo się mówi także o taksówkarzach. Zawód czekają kolejne zmiany. Pan przeżył już ich wiele. Kiedy się najlepiej jeździło taksówką?
Andrzej Kordas: Na pewno przed 1988 r., czyli przed wprowadzeniem tzw. ustawy Wilczka o działalności gospodarczej. Była wtedy co prawda obligatoryjna przynależność do jednej organizacji i konieczność zachowania restrykcyjnych standardów, ale chociaż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta