Górnicy masowo lgną do związków zawodowych
Gospodarka | Silne uzwiązkowienie załóg to jednak nie tylko przypadłość spółek węglowych, ale również innych branż kontrolowanych przez państwo.
Rosnąca w ostatnich miesiącach jak grzyby po deszczu liczba związków zawodowych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej to zapewne efekt pogarszającej się z miesiąca na miesiąc sytuacji w polskim górnictwie. Z powodu spadku cen węgla JSW tylko w I kwartale tego roku zanotowała stratę netto przekraczającą 88 mln zł.
Silna załoga
Górników do tworzenia nowych związków zachęca to, że do założenia organizacji wystarczy dziesięciu chętnych, a jej zarząd ma prawo wskazać pracowników podlegających ochronie przed np. zwolnieniem z pracy. W JSW stopień uzwiązkowienia załogi przekroczył już 120 proc., co oznacza, że wiele osób należy do kilku związków. Duża ilość związków zawodowych to spory problem dla zarządu jastrzębskiej spółki, który musi konsultować wiele decyzji ze wszystkimi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta