Dwa zwycięstwa
Na polach pod Ochmatowem wojska Rzeczypospolitej dwukrotnie odniosły błyskotliwe zwycięstwo: za pierwszym razem wspólnie z Kozakami pokonały Tatarów, za drugim zaś... z pomocą Tatarów pokonały Kozaków.
„Goniony tedy nieprzyjaciel od wojska na kilka mil, wiele trupa swego zostawił, wiele w niewolę podał. Siła ich porzuciwszy wszystko, i konie nawet zbieżałe, w lasy pieszo poszli. Ostatek noc bardzo ciemna okryła. A że na oko widzieć się mogło, jako już konie zemdlone mieli, i więźniowie sami twierdzą, że 45 dni w drodze wygorzałym polem idąc w ciężkie mrozy konie ich tak posłabiały, żeby było ze dwie godziny słońce trwało, noga by ich była nie uszła” – tymi słowami polski żołnierz Stanisław Oświęcim relacjonował wielkie starcie wojsk Rzeczypospolitej z Tatarami. Oświęcim, który był podkomendnym hetmana Stanisława Koniecpolskiego, z zachwytem na własne oczy obserwował to, co stało się 30 stycznia 1644 r. na polach pod wsią Ochmatów. Historia miała zapisać to wydarzenie jako największe zwycięstwo Polaków nad Tatarami, skutkujące uwolnieniem tysięcy jeńców.
Urażone ego
Latem 1643 r. książę Jeremi Wiśniowiecki odniósł zwycięstwo nad tatarskim zagonem, który zapuścił się w ziemie województwa ruskiego grabić wsie i miasteczka i brać ludzi w jasyr. Tryumf Wiśniowieckiego miał bardziej wydźwięk propagandowy niż wojskowy: Tatarów, których przyłapano i wzięto do niewoli, Wiśniowiecki kazał nabijać na pale, aby zniechęcić ich następców do wypadów na Polskę. Odbito przy okazji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta