Wybory o wszystko
31 sierpnia planowane jest spotkanie samorządowców z Donaldem Tuskiem – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i lider ruchu Tak! Dla Polski
Dlaczego zdecydował się pan na start w wyborach parlamentarnych?
Tak mam w genach, że gdy jest taka walka, to się do niej staje. Tak było w czasach studiów, bycia w opozycji, w podziemiu, podczas strajków. Teraz nadszedł taki czas, że w Polsce albo możemy wrócić na tor demokratyczny i europejski, albo coraz bardziej być republiką białorusko-węgierską. To są wybory o wszystko. Stąd ta walka i namowa innych samorządowców – nieraz z mniejszych miast i gmin – także do startu. Na przykład prezydenta Mielca Jacka Wiśniewskiego czy burmistrza Wieliczki Artura Kozła. Startuje też marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak czy prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Wszystkie ręce na pokład. To chęć pokazania naszej skuteczności i wykorzystania wiedzy wyniesionej z bezpośrednich kontaktów z ludźmi w Sejmie. Celem jest też odbudowa samorządności, bo jest ona teraz straszliwie okaleczona. Pieniądze i kompetencje są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta