O pożytkach z książki o Wałęsie
Książka o Lechu Wałęsie wciąż się nie ukazała, mimo to różni mędrcy już zdołali zabrać głos. Najdzielniejsi podpisali się pod wiekopomnym listem przeciw szerzeniu nienawiści. Inni starają się zmierzyć z publikacją intelektualnie, zgłębiając argumenty, drążąc racje, dociekając za wszelką cenę.
I tak Ewa Milewicz zauważa w „Gazecie Wyborczej”, że „nawet jeśli Wałęsa coś podpisał w latach 70., to co z tego?”. Nieważne, co podpisał Wałęsa, nieważne, czy miało to skutki, nieważne kiedy dokładnie. Coś i w latach 70. – oto wiedza, która powinna wystarczyć. A reszta? To nie są rzeczy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta