Szokująco drogie metro
Kiedy władze miasta otworzyły w piątek oferty w przetargu na budowę drugiej linii podziemnej kolejki, zaniemówiły. Najtańsza opiewała na prawie 6 mld zł. Został wybór: albo metro, albo mosty.
Słucham, ile?! 6 miliardów? To tragedia... – nie dowierza Michał Suliborski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Bałem się, że będzie źle, ale nie przypuszczałem, że aż tak. Koncerny budowlane postawiły miasto pod ścianą. Może zabraknąć np. na most Krasińskiego albo na ul. Tysiąclecia .
– Ceny są dramatyczne. Władze Warszawy czeka bardzo trudne zadanie – mówi przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury Janusz Piechociński. – Należy oszacować, na ile stolica może liczyć z budżetu centralnego i funduszy unijnych. I zastanowić się, czy miasto na to stać – ostrzega.
Trzynastka w metrze
Piątek, godz. 10.30, siedziba Metra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta