Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z Gruzji rodem

28 listopada 2008 | Po godzinach | Sandra Wilk

Georgian State Dance Company Sukhishvili, Sala Kongresowa, PKiN, pl. Defilad 1, bilety: 60 – 250 zł, rezerwacje: tel. 022 656 72 99, poniedziałek (1.12), godz. 20.

Każdego artystę, który wystąpił w Albert Hall, Metropolitan Opera i Madison Square Garden, zaliczyć można do grupy szczęśliwców. Ale o wykonawcach, którzy swoje przedstawienia zagrali niemal tysiąc razy na pięciu kontynentach nie można myśleć inaczej, niż jak o szczęśliwcach stojących na szczycie.

Do tej drugiej grupy zaliczyć należy istniejący od 1945 roku (założony przez choreografa Iliko Sukhishvili i tancerkę baletową Nino Ramishvili) zespół Sukhishvili. Wśród jego największych sukcesów jest m.in. występ w mediolańskiej La Scali, gdzie po wykonaniu tradycyjnych pieśni i tańców gruzińskich kurtyna szła w górę – w burzy oklasków – aż 14 razy.

W Warszawie zobaczymy program poświęcony stuleciu urodzin założyciela – Ilika Sukhishviliego. Będą więc tańce ludowe (także żeńskie), tańce z szablami i sztyletami czy gruzińskie pieśni weselne. A wszystko okraszone zostanie elementami współczesnymi.

Brak okładki

Wydanie: 8179

Spis treści

Pierwsza strona

Po godzinach

Bajki ze starego rzutnika
Bangkok **
Chopin na bosaka
Co się dzieje w głowie artysty
Czarno widząc muzykę
Czarny głos z Ameryki
Czas płynie powoli jak rzeka
Czas wolny
Cztery premiery w jedną noc
Czyngis-chan ****
Człowiek kontra technologia
Dla wielbicieli niepoprawnego humoru
Dwóch z Krakowa gra i śpiewa
Dzień chwały
Egipscy policjanci w Izraelu
Filharmonia – szkoła muzyki i dobrego obyczaju
Gry władzy
Górski prolog
Głos początkujących i zaawansowanych
Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia ****
Jak zmniejszyć dystans
Jedyny taki kameleon jazzu
Kalendarium
Katalog... śpiewany
Każdego można zrozumieć
Kolorowe filmy nocą
Kreskówki w oparach jazzu
Królik to mistrz!
Legenda powraca...
Luksus bez smaku
Lustra
Mauretańskie motywy
Mała Moskwa ****
Miłe piosenki, ujmujący styl
Moskwa dla samotnych
Młodzież silniejsza od partii
NZW – Na Zawsze Warszawa
Na przemiał ***
Na tropach żurawi
Nasza pięćdziesięciolatka
Niby różni, w gruncie rzeczy podobni
Niewygodne fakty
Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz ****
O doświadczeniach pokoleniowych
Ogród za drzwiami szafy
Oryginalne, bo pojedyncze
Ostatnie zlecenie
Pieszo do celu
Piorun ****
Piorunujący weekend
Po co nam sztuka?
Po czerwonym dywanie
Po godzinach
Pociąg bez początku
Podróż ze zwierzętami domowymi ****
Podwójne urodziny
Pojedynki z Szekspirem
Powojenna historia w filmie
Poza ciszą i ciemnością
Praga, czyli Jadwiga Smosarska i krokiety
Praskie klimaty
Riverside zagra u siebie
Smacznego na Pradze
Smutek jest piękny
Start - premiery grudnia
Szafarze słów i dźwięków
Szczęście bez pary
Słynny „Tlen” na nowo
Warsztat to podstawa
Wciąż wybieram Czesława
Wieczór mistrza Paco
Wielkie rockowe gardło
Wspomnienie PRL 
Z Gruzji rodem
Z perspektywy kolejnych pokoleń
Z zawiązanymi oczami
Zagadka pochodząca z antypodów
Zagadka starożytnego Egiptu
Zagrają - muzyka poważna
Zgodnie z prof. Kołakowskim
Łukasz Kuropaczewski to chłopak z pomysłami
Śladami mistrzów
„Kalimorfa” wg Marka Kality
Zamów abonament