Polska nie jest bantustanem
Z Pawłem Olechnowiczem, prezesem Lotosu, o raporcie UniCredit CA IB, o partnerstwie z PGNiG i rynku ropy rozmawiają Jakub Kurasz („Rz”) i Cezary Szymanek (PiN)
Rz: Co pan czuje po publikacji raportu UniCredit CA IB? Szefuje pan bankrutowi?
Paweł Olechnowicz: Nie. Jestem prezesem dobrze funkcjonującej spółki naftowej. Jestem wściekły, że można publikować takie insynuacje, i przekonany, że to nie będzie bezkarne. Reakcję rynku mogę po części zrozumieć, bo panuje na nim wielka huśtawka nastrojów granicząca niekiedy z paniką. Nie mieści mi się jednak w głowie, jak analityk dużej instytucji bankowej, będącej częścią rynku finansowego, od którego zależy los tego banku, może pozwalać sobie na tak bezpodstawną opinię.
Z raportu UniCredit CA IB wynika jednak, że bankrutowi. Spółka kierowana przez pana ma tak duże problemy, że uratować może ją tylko rząd. Albo PKN Orlen.
Analityk bezpodstawnie uznał nasz program inwestycyjny za zagrożenie dla funkcjonowania spółki. Dawno nie spotkałem się z tak oczywistym nonsensem. Jedyną metodą sprawnej walki z kryzysem jest inwestowanie. Nasz program 10+ oznacza, że za rok zaczniemy zbierać pierwsze owoce inwestycji, a za kilka lat będziemy w doskonałej sytuacji technologicznej, rynkowej i finansowej. Wtedy firmy, które przestraszyły się kryzysu i ograniczają programy inwestycyjne, będą dopiero się zastanawiały, co zrobić, żeby skorzystać z koniunktury. Nie potrzebujemy szczególnej pomocy, tak jak i nie potrzebujemy nierzetelnych analiz. Liczymy na przyjazną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta