Królewski splendor przesiąknięty biedą
Serce Bombaju leży tuż przed majestatycznym hotelem Tadż, w połowie drogi między nim a kamienną bramą wzniesioną dla króla Jerzego V
Każdy pobyt w Bombaju zaczynam od wypicia tam herbaty kupionej u ulicznego sprzedawcy. Pod Tadż Hotel przychodzą wszyscy – chcą zobaczyć spektakularny świt nad zatoką i obserwować, jak tuż po wschodzie słońca zaczyna się kłębić życie.
W ułamku sekundy robi się tłok: pełno sprzedawców, pucybutów, taksówkarzy i randkowiczów. Zgiełk trwa do późnej nocy, na tyłach hotelu nie ustaje nigdy, ponieważ mieszczą się tam bary i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta