Królewska puszcza
Królewska po pierwsze dlatego, że należała kiedyś do dóbr królewskich, polowali tu królowie, carowie i książęta. Po drugie – bo jest ogromna i wspaniała. Jest tak cenna i niepowtarzalna, że została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i uznana za Rezerwat Biosfery.
Na zdjęciach satelitarnych widoczne są ciemnozielone połacie prastarego lasu – tak niegdyś wyglądała znaczna część nizinnej Europy. Gdybyśmy podczas spaceru puszczańskimi szlakami przenieśli się w czasie o tysiąc lat, pewnie byśmy się nawet nie zorientowali.
Położona po obu stronach granicy polsko-białoruskiej puszcza zajmuje ok. 150 tys. ha i jest ostatnim naturalnym tak rozległym lasem, zupełnie pierwotnym lub tylko w niewielkim stopniu przekształconym przez człowieka. Polska część zajmuje 65 tys. ha, porastając Równinę Bielską w dorzeczach naturalnych, meandrujących rzek, także już coraz rzadszych.
Korale jak na dnie morza
Sława Puszczy sięga dawnych czasów. Już na początku XV w. król Władysław Jagiełło przybył tu na wielkie polowanie przed decydującą bitwą z zakonem krzyżackim. Odtąd była ona uznawana za dobra królewskie. Władcy, dbając o tereny łowieckie, otoczyli ją ochroną – w 1538 r. król Zygmunt I Stary ustanowił pierwsze prawo w tej sprawie.
Współczesny las do prawiekowej puszczy ma się tak, jak morze do oceanu. Puszcza to wielki, odludny i nieprzebyty obszar leśny, tętniący życiem, bogaty w gatunki zwierząt i roślin, rządzący się swoimi prawami. To wyróżnia Puszczę Białowieską na tle innych kompleksów leśnych Europy.
Białowieskie królestwo to przede wszystkim grądy, czyli lasy dębowo-lipowo-grabowe. Najwyżej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta