Cztery premiery w jedną noc
Sandra Wilk
Przed nami 2. Warszawska Noc Tańca, impreza, która może zbyt pobieżnie, ale za to z przytupem prezentuje lokalny rynek taneczny. Najważniejsze, że daje prztyczka w nos wszystkim tym, którzy myślą, że w stolicy taniec współczesny (a już na pewno taki na wysokim poziomie) nie istnieje.
Otóż istnieje i rozwija się, mimo przeciwności losu, braku sal, pieniędzy i możliwości. Kto chce zobaczyć, jak bardzo zróżnicowane są drogi warszawskich choreografów, może to sprawdzić 12 grudnia od godziny 19 do 23 w Centralnym Basenie Artystycznym (ul. Konopnickiej 6).