Finał z tej ziemi
Inter nie pozwolił Barcelonie być sobą i zagra w finale z Bayernem
A więc nie uda się nawet im. Liga Mistrzów jeszcze co najmniej przez rok pozostanie miejscem, w którym może się zdarzyć wszystko, ale nie obrona tytułu. Okazało się, że obecną Barcelonę obowiązują takie same prawa jak inne piłkarskie imperia, które w LM upadały już po jednym sezonie.
Od kilku tygodni obrońcy Pucharu Europy wyglądali na drużynę coraz bardziej z tej ziemi.
I akurat wtedy musieli się zmierzyć z rywalem najgorszym z możliwych. Inter nie wybaczył żadnego błędu, był zaprogramowany na sukces, bez względu na to, jaką drogą trzeba było do niego iść.
W pierwszym meczu szedł wyprostowany, odważny, strzelając gole. W drugim, przyczajony, myślał tylko o tym, jak niszczyć to, co Barcelona budowała. Nie miał żadnej okazji do zdobycia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta