LOT zakazał rozmów o katastrofie
„W obliczu ogromnej tragedii – katastrofy rządowego samolotu Tu-154 w dniu 10 kwietnia 2010 – bardzo proszę wszystkich pracowników o nieudzielanie komentarzy do mediów” – taki komunikat wydał prezes LOT Sebastian Mikosz. Komunikat umieszczono w sieci spółki trzy godziny po tragedii.
Piloci, którzy się nie zastosują do tego zakazu, mogą się spodziewać konsekwencji służbowych. – Mogą otrzymać upomnienie lub naganę – przyznaje Jacek Balcer, rzecznik firmy.
W LOT pracuje ponad 450 pilotów. Ci, z którymi rozmawialiśmy, krytykują prośbę szefa.
– Takich rzeczy nie powinno się narzucać – mówi jeden z nich.