Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Beton i asfalt powodują podtopienia

19 marca 2018 | Życie Regionów
Gwałtownych deszczów będzie w Polsce coraz więcej, a wtedy taka rura już sobie nie da rady.
źródło: AdobeStock
Gwałtownych deszczów będzie w Polsce coraz więcej, a wtedy taka rura już sobie nie da rady.

Źle, gdy za mało, ale w Polsce tak właśnie jest. Na jednego mieszkańca mamy 1600 m sześc. wody rocznie – trzy razy mniej niż na statystycznego mieszkańca Europy. Problemem bywa też nadmiar.

jacek łakomy

Pół miliarda złotych unijnych dotacji przyznano już w tej perspektywie finansowej z programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko" (POIiŚ) gminom i gminnym spółkom wodno-kanalizacyjnym na inwestycje związane z zagospodarowaniem wód opadowych. Ale nie tylko Unia pomaga. Również miasta – m.in. Kraków i Gdańsk – udzielają dopłat mieszkańcom na inwestycje związane z deszczówką na posesjach.

Eksperci od lat zwracają uwagę na potrzebę zmiany sposobu postępowania z wodą opadową w mieście. Trzeba ją traktować jako potrzebny i przynoszący korzyści zasób, a nie jako zagrożenie, przed którym należy się bronić, stosując odprowadzanie kanalizacją deszczową bądź tzw. ogólnospławną. Zgodnie z dyrektywą wodną Unii Europejskiej woda powinna pozostać w miejscu opadu, a jej odprowadzanie to ostateczność.

Przez wiele lat polskie miasta z tej ostateczności korzystały na co dzień, a i tak przy zmianach klimatycznych przejawiających się intensywniejszymi opadami borykały się z niewydolnością systemów odprowadzających i podtopieniami. Nic dziwnego – w zagęszczającej się zabudowie i przy zmniejszaniu się powierzchni przepuszczalnych – wody podczas nawałnic jest za dużo, by mogła w całości przejąć ją kanalizacja. Efekt – wybijające studzienki kanalizacyjne, zalane piwnice i podtopienia.

Pionierska Bydgoszcz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11005

Wydanie: 11005

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament