![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W zwykłym świecie nie jest jak w filmie
05 grudnia 2008 | Po godzinach | Piotr Czuryłło
„Piorun“ to kolejny film, który ogląda się przez okulary i obraz jest trójwymiarowy. Ale to już nic nowego.
A sam film jest fajny i nawet przedszkolaki mogą go obejrzeć. Bohaterem jest pies Piorun, który gra w filmie, ale jemu się wydaje, że tak wygląda zwykłe życie. No i czuje się taki mocny, bo ma specjalną siłę, supergłos, a z oczu strzelają mu takie miecze.
Ale wszystko się zmienia, gdy Piorun trafia do normalnego świata w poszukiwaniu swojej pani, którą chce ratować. I w tym normalnym świecie żyje się trudniej. Ale na koniec okaże się, że i w nim sobie radzi. Bo potrafi pomagać i być przyjacielem.
