Wpadka bandyty
05 grudnia 2008 | Życie Warszawy
Do dziesięciu lat więzienia grozi 24-letniemu Kamilowi W. za wymuszenia rozbójnicze. Mężczyzna wraz z dwoma kompanami żądał haraczu od właściciela baru w Nowym Dworze Mazowieckim.
Gdy przestępcy nie dostali pieniędzy, brutalnie pobili przedsiębiorcę. Dwóch bandytów policja złapała już w październiku. Kamil W. się ukrywał. Często zmieniał miejsca zamieszkania. Wpadł wczoraj przez przypadek podczas kontroli drogowej. Kierowca mercedesa, którym jechał, nie miał prawa jazdy.